Tekst Marek Makowski


Gdy wracam do domu
Myślę, tylko o odpoczynku
Przez całe dnie, i całe noce dążę do celu
Staram się osiągnąć cel
Lecz nigdy nie wiem, co stanie się
I w tym życiowym chaosie
Czasem gubię się

Ref.
Spać nie idę
Sąsiad się wydziera
Dynamiczny chaos
W głowie mnie rozdziera
Spać nie idę
Relaksu nie zbyt wiele
W mojej głowie chaos się udziela

Gdy praca na reszcie kończy się,
Myślę, tylko o rodzinie
Czy wszyscy zdrowi są

Doświadczenie życiowe
Nie pozwala spokojnym o to być
Nawet, gdy wszystko w porządku jest
To jednak wydaje mi się, że coś stanie się
I choć relaksu wciąż mi brak
Jednak wierzę, że usnąć mi się uda
Choć życiowy chaos często wydłuża się

Ref.
Spać nie idę
Sąsiad się wydziera
Dynamiczny chaos
W głowie mnie rozdziera
Spać nie idę
Relaksu nie zbyt wiele
W mojej głowie chaos się udziela

To już, męczące często jest!

Ref. X 3
Spać nie idę
Sąsiad się wydziera
Dynamiczny chaos
W głowie mnie rozdziera
Spać nie idę
Relaksu nie zbyt wiele
W mojej głowie chaos się udziela

© Copyright